To jakby dodatek do działającego nad zalewem Wake Parku. Nowe miejsce na mapie wakacyjnych rozrywek w Płocku.
Festiwal obchodził swoje 10. urodziny. Gości z całej Polski nie przestraszyła nawet deszczowa pogoda.
Pan Jacek Urbański złowił sobie w Wiśle rybkę. Sum ważył ponad 100 kg, miał 2,5 metra długości. Wędkarz darował zwierzowi życie i wypuścił je z powrotem do rzeki.
Po wyjątkowo długim remoncie oddano alejkę spacerową między hotelem Starzyński a farą. Otwarcie było po zmroku, żeby obecni mogli zakrzyknąć "łał!" na widok iluminacji
Zaczęło się od telefonu do naszej redakcji - że na polu w podpłockim Gulczewie grasowali.... kosmici. Na zdjęciu z góry zobaczyliśmy wielkiego kota wygniecionego w zbożu. To dzieło nie obcych cywilizacji, ale równie tajemniczej grupy Inco i Gnito, słynącej z umieszczania w całym Płocku podobizn kotów.
I znów wielka impreza, i znów sukces frekwencyjny. Płock staje się bardziej znany z tego festiwalu niż z Orlenu, przynajmniej wśród młodych ludzi.
Trzeba przyznać, udana impreza. Bawiło się na niej kilka tysięcy ludzi, nie tylko z Płocka.
To jedno z najsmutniejszych wydarzeń minionego lata. Na płockim lotnisku spadł szybowiec, życie w tym wypadku straciły dwie osoby.
Fala niemiłosiernych upałów i towarzysząca im susza mocno dawały się we znaki wszystkim. Nawet królowa polskich rzek nie dała rady i miejscami zmieniała się w strumyki opływające wielkie łachy piasku.
Pamiętacie? Na scenie na Starym Rynku mieli wystąpić płoccy raperzy, którzy nie dotrzymali warunków umowy z organizatorami i na publiczność spłynęły teksty pełne wulgaryzmów. No i występy zostały przerwane...
Impreza, która przyciąga coraz większą płocką publiczność. Najbardziej widowiskowe są nocne pokazy z ogniem i iluminacjami.
W całym kraju Polacy odpowiadali na pytania:
-- Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?
-- Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
-- Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?Z powodu bardzo małej frekwencji (na Mazowszu 6,48 proc.) referendum okazało się nieważne.
Była to już czwarta edycja tej imprezy sportowej w Płocku. Na stracie stanęło blisko 800 osób, do mety dobiegły 692.
Aż dwa tysiące motocyklistów zjechało do Płocka, starówka pękała w szwach. Pokazy ekwilibrystyczne kaskaderów budziły dreszcz grozy i wielki podziw.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze