- Do tej pory u nas System Informacji Miejskiej praktycznie nie istniał, mamy raczej zbiór przypadkowych znaków. Choć nie lubię tego słowa, to w najbliższych latach czeka nas prawdziwa rewolucja - chwali projekt SIM prezydent Andrzej Nowakowski.
Co prawda, to dopiero koncepcja, jednak zespół powołany przez prezydenta już pracuje nad uchwałą, która w przyszłym miesiącu zostanie oddana pod głosowanie na sesji rady miasta. Jeśli nasi radni powiedzą "tak", do końca roku w MZD zostanie przygotowana dokumentacja, a od początku 2013 roku zacznie się realizacja projektu.
Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Piotr Gryszpanowicz zaprezentował koncepcję Systemu Informacji Miejskiej i wizualizację tablic, które poprowadzą nas przez miasto.
Każda z tablic Systemu Informacji Miejskiej, w zależności od strefy, do której zostanie zakwalifikowana, otrzyma kolor brązowy (strefa zabytkowa) lub niebieski (strefa ogólna). W obszarze najbardziej reprezentacyjnym dla miasta, konstrukcja, zamiast stali zabezpieczonej antykorozyjnie, zostanie wykonana ze stali nierdzewnej.
Tabliczki z numerami umieszczone na elewacjach budynków, w strefie zabytkowej będą podświetlane.
A czym są poziomy? To różne elementy informacji miejskiej, na które składać się mają informacja numerowa (także szyldy zarządcy budynku) i informacja uliczna z nazwami ulic, numerami budynków znajdujących się na danym odcinku, nazwą osiedla. Tę drugą znajdziemy zarówno na elewacjach budynków, jak i na wolnostojących słupkach.
- Jeśli chodnik będzie za wąski lub przeszkadzać będzie infrastruktura uliczna, to oznaczenia zamontujemy z wykorzystaniem istniejących latarni. Zwiększy się także liczba tablic na wysięgnikach sygnalizatorów. Co prawda mało jest takich miejsc w naszym mieście, gdzie będzie to możliwe, ponieważ często stoją one pod kątem do ulicy. Jednak tam, gdzie będzie to możliwe, pojawią się - wyjaśnia Piotr Gryszpanowicz.
Pojawi się także 30 bezobsługowych punktów informacji. W każdej ze stref grafika będzie wyglądała nieco inaczej. Na obszarze Starego Miasta punkty będą posiadały podświetlenie, które załączy się wraz z oświetleniem miejskim.
To co najbardziej przyda się turystom, to informacja kierująca pieszych. Na tablicach ze strzałkami pojawią się napisy w dwóch językach. Ułatwieniem ma być, zamiast odległości, czas w minutach potrzebny, by dotrzeć do obiektu. Dla kierowców MZD przygotuje duże tablice pomagające dojechać do ważnych obiektów w Płocku.
- Dopuszczamy umieszczenie na nich informacji o dużych przedsiębiorstwach. Nie będą one w takim wypadku traktowane jako reklama w pasie drogowym - zaznacza Gryszpanowicz.
Około 77 obiektów otrzyma nowe tablice zawierające wiadomości o miejscach i patronach ulic. Najpóźniej zostanie wdrożona część projektu przewidująca zamontowanie na przystankach autobusowych tablic z nazwą przystanku i numerami zatrzymujących się na nim autobusów.
MZD, które będzie odpowiedzialne za wykonanie i bieżące utrzymanie obiektów, zapewnia, że wszystkie elementy będą bezpieczne (bez ostrych krawędzi), łatwe do montażu i ewentualnej rozbudowy. A także ubezpieczone, na wypadek, gdyby komuś przyszło do głowy niszczyć tablice. SIM zostanie objęty 7-letnią gwarancją. Przez ten czas wszystkiego jego elementy mają pozostać w stanie z pierwszego dnia użytkowania.
W ten sposób 1930 nośników opisze 1200 obiektów należących do gminy Płock. Cały projekt jest szacowany na 4 947 730,74 zł. Ma być sukcesywnie wdrażany przez 7 lat. Tyle zazwyczaj potrzebowały inne miasta na realizacje zadań. Co roku miasto chce przeznaczać około 700 tys. zł. W ten sposób, pod koniec 2019 roku powinnyśmy mieć pełny System Informacji Miejskiej, taki jaki już można zobaczyć w Warszawie, Wrocławiu, Toruniu. Najdroższa będzie informacja uliczna, bo potrzeba na nią aż 2 995 tys. zł. Już teraz MZD dysponuje szeroką bazą danych o miejscach i ulicach do oznaczenia. - Po inwentaryzacji będzie można je wykorzystać. To bardzo ułatwi pracę - zauważył Gryszpanowicz.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze