Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Płocczanie doskonale znają ten budynek, kiedyś mieścił się tu salon samochodowy Hondy.
Na miejscu ogień gasiło 6 zastępów straży czyli w sumie 28 strażaków. Akcja trwała blisko cztery godziny. Jak wyjaśniają mundurowi, ogień strawił dach drewniany od sali bankietowej i części hotelowej. Nikt nie ucierpiał. Straty szacuje się na 800 tys. zł, przyczyna pożaru jest nieustalona.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze