12.11.2007
Prywatnie bardzo lubi bieganie, jak mówi: "Ja zazwyczaj dwa razy w tygodniu staję się biegaczem. Najlepiej w towarzystwie moich dwóch psów. I tak sobie biegam od blisko 20 lat. Lubię biegać na Tumach, nad Wisłą, choć najbardziej lubię truchtać w lesie - ze względu na przyrodę, ciszę, miękkie podłoże. A jeśli któregoś dnia mam dużo obowiązków, bo przecież diecezja płocka nie jest mała, ograniczam się do mojego ogrodu. Na biegam poświęcam średnio od 50 minut do godziny. I właśnie ze względu na obowiązki, np. poranne modlitwy, biegam popołudniami bądź wieczorami." Na zdjęciu podczas I-szego Biegu Niepodległości.
Wszystkie komentarze