Duża szklana skarbonka była przymocowana do stolika przed linią kas w jednym z płockich sklepów. Skradzione ok. 1,5 tys. zł rabusie roztrwonili na alkohol i papierosy.
Do włamań dochodziło w ciągu ostatnich miesięcy. Mężczyźni kradli z domów wartościowe przedmioty oraz pieniądze w różnych walutach. Część łupu zostawili w płockim lombardzie. Policja łączną wartość strat oszacowała na 1 mln 62 tys. zł.
Informuje o tym rzeczniczka płockiej komendy Marta Lewandowska. Czterech złodziei przyznało się i grozi im kara do pięciu lat więzienia.
Jak informuje rzeczniczka płockiej komendy Marta Lewandowska, rabusie zostali zatrzymani w niecałą dobę od popełnienia przestępstwa. Jednego z nich rozpoznali i wskazali pracownicy firmy, bo to ich były kolega. Zanim złodziei przesłuchano, trzeba było poczekać, aż wytrzeźwieją.
Informuje o tym Krystyna Kowalska z płockiej komendy. Cała trójka ma już postawione zarzuty "na wagę" nawet 10 i 5 lat więzienia.
Jest ich trzech: 20- i 18-latek z Płocka oraz 17-letni młodzieniec z Gostynina. Od pewnego czasu byli zmorą kioskarzy. Ale ich złodziejskie wyczyny właśnie się skończyły.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.