Jest już kompleksowa opinia biegłego z zakresu lotnictwa, dotycząca incydentu z udziałem policyjnego Black Hawka. Badająca to zdarzenie Prokuratura Okręgowa w Płocku nie ujawnia jej treści z uwagi na dobro śledztwa.
Podczas pikniku pod Ciechanowem policyjny black hawk w trakcie lotu zerwał i zrzucił na ludzi element linii wysokiego napięcia. I choć od incydentu minął rok, a sprawą zajmują się dwie prokuratury, nikomu nie przedstawiono zarzutu.
Pilot, który zerwał wiszącą nad widzami pikniku linię wysokiego napięcia, dostał finansową nagrodę. W taki sposób jego służbę docenił były już komendant główny policji.
Jednocześnie wystąpili do prokuratora regionalnego w Łodzi o powołanie zespołu trzech doświadczonych w podobnych sprawach prokuratorów. - Został już zebrany dosyć obszerny materiał dowodowy, który będzie przedmiotem ich analizy - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku Iwona Śmigielska-Kowalska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.