Daniel Obajtek spodziewa się odwołania 6 lutego ze stanowiska prezesa Orlenu. Podczas noworocznego spotkania pożegnał się z działaczami związkowymi. - Po pierwsze, że mnie nie chcą, a po drugie, że ja nie chcę. No więc w jednej sprawie jesteśmy stuprocentowo wszyscy zgodni - stwierdził. Obiecał, że przed odejściem dorzuci "coś" do negocjowanych podwyżek, które mają wynieść co najmniej 500 zł dla każdego pracownika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.