- W wypowiedziach polityków PiS pobrzękuje kpina z rozmów z młodzieżą. Z młodymi ludźmi trzeba rozmawiać, to oni będą zmieniali Polskę. To będzie ich Polska, a nie emerytów sfrustrowanych przegranymi wyborami. Głos pana Kaczyńskiego nie jest wcale o wiele ważniejszy od głosu młodych ludzi - mówiła szefowa resortu edukacji w Płocku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.