Dokładnie w sobotę, 2 kwietnia, w szkole na uczniów i ich rodziców czekać będą w godz. 10-13.
Liceum Ogólnokształcące im. Władysława Jagiełły to kolejna płocka szkoła, której uczniowie mogli w tym roku bawić się na swojej studniówce. Niemal do samego końca maturzystom miała prawo towarzyszyć niepewność, bo sytuacja epidemiczna w Polsce nie poprawia się, a wręcz przeciwnie.
W płockim LO im. Władysława Jagiełły są z niego dumni. Michał Wyrębkowski, absolwent klasy III H IB DP, jako pierwszy w szkole uzyskał znakomite 45 pkt w ramach Programu Dyplomowego Matury Międzynarodowej. Już szykuje się na studia. Mógł wybrać inne uczelnie na świecie, ale wyrusza do USA.
Odbędzie się ono w czwartek o 17 i potrwa półtorej godziny. Wystarczy kliknąć w odpowiedni link, by wziąć w nim udział.
... z trzecich klas dumnie spacerowało w eleganckich czarnych strojach po ul. 3 Maja, Królewieckiej, Tumskiej, obwieszczając płocczanom zakończenie nauki w swoim liceum. W większości - bo matury kończą się tam w piątek - był to ich ostatni oficjalny dzień w szkole. Uroczyście pożegnali ich nauczyciele, wychowawcy, najlepsi dostali nagrody.
Najpierw spotkanie w auli liceum, a potem zwiedzanie szkolnych murów. Kto chce zostać jagiellończykiem, będzie mógł porozmawiać z nauczycielami i uczniami. Początek o godz. 10.
Widzą się po latach, wspominają, odnawiają znajomości. Starsi i młodsi płocczanie, którzy kiedyś wspólnie siedzieli w szkolnych ławach przy ul. 3 Maja, spotkają się w piątek 28 lipca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.