...gdybyśmy znów mieli kończyć w osłabieniu, a zgarnęlibyśmy komplet punktów, to wszyscy bylibyśmy zadowoleni - mówi pomocnik płockiego zespołu. W piątek o godz. 18 Wisła podejmuje u siebie Pogoń Szczecin.
Pomocnik Wisły Płock może mówić o pechu. Bo kontuzji, która wyeliminowała go z gry w tym roku, doznał już w doliczonym czasie gry w meczu wyjazdowym z Zagłębiem Lubin 3:3.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.