Po godz. 7 rano płoccy kierowcy musieli bardzo uważać, by nie wpaść w poślizg. Na ulicach zrobiło się lodowisko. Przy ul. NSZ samochód potrącił dwóch nastolatków, bo kierowca nie dostosował prędkości do śliskiej nawierzchni. Dlaczego ulice nie były posypane piaskiem?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.