Chodzi o bankomat Banku Spółdzielczego w Bulkowie. Do kradzieży doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Kobieta jest podopieczną Domu Pomocy Społecznej w Miszewie Murowanym. W niedzielę wyszła z ośrodka, do tej pory nie dała znaku życia. W poniedziałek szukało jej pół setki mundurowych.
Plantacje konopi indyjskich znaleźli policjanci z Gostynina, w czwartek. Nielegalne rośliny rosły w lesie.
W Płocku z al. Armii Krajowej został skradziony nissan. Wartość strat oszacowano na 15 tys. zł. Z kolei elektronarzędzia warte 5 tys. zł "zniknęły" z renault zaparkowanego na Dworcowej.
Kobieta ma 57 lat, długie ciemne włosy z siwymi odrostami, ma na sobie czarne spodnie, fioletową bluzkę i fioletową kamizelkę.
W sobotę wieczorem w Miszewie Murowanym kierowca nissana potrącił 17-letniego rowerzystę. Młody człowiek zginął na miejscu, a prowadzący auto porzucił je pod lasem i uciekł.
- Prawdopodobnie został potrącony przez pociąg - informuje Jarosław Ostrowski z płockiej policji. - Ciało mężczyzny zostało znalezione przy przejeździe kolejowym na ul. Bielskiej, ok. 200 metrów w stronę Kutna.
Wszystko wydarzyło się w środę - w Drobinie ciągnik wymusił pierwszeństwo, w Płocku na Dobrzyńskiej jedna kia uderzyła w tył drugiej. Na ul. Góry zaś motocyklista usiłował zatrzymać się przed przebiegającym przez jezdnię psem. Efekt? Szóstka rannych.
Płocka policja podsumowała wydarzenia minionej doby. Najpoważniejsze z nich to wypadek w Drobinie, rannych zostało w nim dwóch mężczyzn.
W piątek w Grodkowie kierujący volkswagenem uderzył w tył ciągnika rolniczego. Kierowcy obu pojazdów oraz pasażerowie VW zostali odwiezieni do szpitala.
W środowy wieczór w miejscowości Waliszew pod Gostyninem 82-letni kierowca lancii zjechał z trasy i uderzył w drzewo. Nie żyje, ale policja w tym momencie nie ma pewności, czy był to wypadek śmiertelny.
Płocka policja podsumowała wydarzenia z poniedziałku i wtorku. Te najpoważniejsze to wypadki na terenie miasta.
Jarosław Ostrowski z płockiej komendy podaje: było pięć wypadków, 37 kolizji, przyłapano sześciu pijanych kierowców. I to zaledwie w ciągu paru dni.
Płocka policja w piątkowy ranek rozpoczęła akcję "Sierpniowy weekend". Zapowiada wzmożone kontrole przy drogach, pełną parą pracować mają także wideorejestratory w oznakowanych i nieoznakowanych radiowozach.
Płoccy policjanci aresztowali sprawcę rozboju w sklepie na terenie gminy Łąck. Napad miał miejsce 2 lipca, mMężczyzna ubrany w kominiarkę groził kasjerce sklepu w Antoninowie przedmiotem przypominającym broń i żądał pieniędzy.
Płocka policja podsumowała minioną dobę. Najpoważniejsze zdarzenie to włamanie do mieszkania przy Powstańców. Straty oszacowano na 3,6 tys. zł.
Ciosy dosięgły pleców i szyi ofiary. Po wszystkim 19-latka uciekła, kilka dni ukrywała się pod Płońskiem. Płoccy policjanci zatrzymali ją 4 sierpnia, w piątek. Prokuratura oskarżyła ją już o usiłowanie zabójstwa.
Płocka policja poszukuje zaginionego w poniedziałek Adriana Atłaskiego. 30-latek w nocy, między godz. 2 a 3 w nocy wyszedł w domu, ubrany jedynie w majtki. Od tamtej pory nie dał znaku życia.
Do rozboju doszło we wtorek, w miejscowości Łęg Probostwo, w gminie Drobin. Napastnik zaatakował kasjerkę punktu kasowego.
Do wypadku doszło w poniedziałek, o godz. 22.45. Prowadząca bmw nie zapanowała nad autem na łuku drogi.
- Jakiś człowiek zatrzymał mnie na drodze do Płocka za Staroźrebami. Chciał pieniędzy na paliwo. W zamian oferował złote pierścionki - opowiada nasz czytelnik. Płocczanin jest pewien, że to oszust, więc zgłosił sprawę na policję.
W niedzielę ok. godz. 21.20 policjantka wracała do domu z pracy. Na drodze w Ciachcinie (gm. Bielsk) zauważyła rowerzystę, który zachowywał się podejrzanie. Chwiał się, nie był stanie jechać prosto.
- Różne są powody, dla których ludzie gdzieś znikają. Czasem to nieporozumienia rodzinne, choroby, a nawet myśli samobójcze - mówi rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek. - W te wakacje - odpukać - dość nikłe jest zjawisko "gigantu", czyli ucieczek młodych ludzi.
Cała ta sytuacja miała miejsce wczoraj, w czwartek, w na terenie gminy Szczawiny Kościelny. Rabusie upili się... dopiero co skradzionym piwem. Po prostu skonsumowali łup na miejscu!
Płocka policja podsumowała miniona dobę - najpoważniejsze zdarzenie to potrącenie pieszego na ul. Mostowej.
W poniedziałkowy wieczór nastolatka zadzwoniła na 112 i powiedziała, że w piwnicy bloku przy Kwiatka 59 jest bomba. Postawiła na nogi policję i straż pożarną, jednego z pirotechników trzeba było ściągać aż z Ciechanowa, a mieszkańcy bloku niemal pół nocy spędzili przed budynkiem.
Wszystko wydarzyło się we wtorkowy wieczór w Sochocinie. Sparingowy mecz rozgrywały tam czwartoligowy MKS Ciechanów z izraelskim Hapoelem Petach Tikwa. Po spotkaniu na murawę wbiegli polscy chuligani.
Dziewczyna jest wychowanką Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego w Płocku. 14 lipca w południe wyszła z placówki i do tej pory nie dała znaku życia.
Jak informuje Dorota Słomkowska, rzeczniczka policji w Gostyninie, zgłoszenie o mężczyźnie, który skoczył z pomostu do wody i nie wypłynął, dyżurny komendy otrzymał o godz. 15.40.
- Istnieje podejrzenie, że w piwnicy budynku jest bomba, prosimy szybko opuścić mieszkania - w poniedziałek przed godz. 20 usłyszeli mieszkańcy bloku przy Kwiatka 59. Do domów wrócili po pierwszej w nocy, bo ekipa pirotechniczna długo nie dojeżdżała. A co, gdyby jednak bomba tam była?
Od początku tego roku na Mazowszu utonęło 19 osób, a tylko w te wakacje - dziewięć. W miniony weekend utonął 30-letni mężczyzna z Łosic, który uczestniczył w spływie kajakowym. Mazowieccy policjanci poszukują też 14-latka, który ruszył na pomoc 8-letniej tonącej kuzynce. To było w powiecie garwolińskim. Do trzech utonięć w ostatnich miesiącach niestety doszło też w okolicach Płocka.
Rzecznik płockiej komendy Krzysztof Piasek informuje, że w poniedziałek w Słubicach doszło do potrącenia rowerzysty. Sprawca nie jest znany.
To był wyjątkowo głupi, nieodpowiedzialny wyczyn. Bo przecież nie dowcip, dowcipy są śmieszne. Ktoś poinformował w poniedziałkowy wieczór, że bloku w centrum płockiej starówki, w którym mieszka kilkadziesiąt osób, jest ładunek wybuchowy.
Do wypadku doszło ok. godz. 17.40, na pasach w rejonie al. Nowaka. 15-latka na rowerze potrącił kierowca citroena.
Ok. godz. 13.30 na ul. Gwardii Ludowej (a od niedawna - ul. 11 Grupy Operacyjnej NZS) zderzyły się volkswagen i bmw.
Sami policjanci przyznają, że była to dość nietypowa sytuacja. W poniedziałkowy ranek jadący krajową siódemką ciągnik siodłowy zahamował, a wtedy druga z doczepionych do niego cystern uniosła się. I pozostała w górze.
O tym, co wydarzyło się w weekend, informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji.
Chłopiec w niedzielę po południu samowolnie oddalił się z Ośrodka Opiekuńczo Wychowawczego w Płocku, wieczorem policja prosiła o pomoc w znalezieniu dziecka.
Wydarzyło się to w Płocku w sobotę 15 lipca. Ofiarą rozboju był 20-latek z tego z tego miasta, sprawcą - 29-letni mieszkaniec gm. Bielsk.
Na skrzyżowaniu ul. Wyszogrodzkiej i Morelowej dziś, w piątek ok. godz. 10.40 doszło do zderzenia toyoty z motocyklem. W tym rejonie ul. Wyszogrodzka jest teraz całkowicie zablokowana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.