Zacznijmy od późnego popołudnia - po godz. 17 na al. Armii Krajowej w Płocku, na wysokości ul. Batallionu Parasol, motocykl zderzył się ze skodą.
13 lipca ub.r. w Grąbcu pod Sierpcem toyota prowadzona przez 30-letnią kobietę zjechała na lewy pas drogi, wprost pod scanię, ta z kolei uderzyła w inną ciężarówkę - volvo. Podczas oględzin po wypadku w toyocie zostały znalezione zwłoki rocznego chłopca. Niedługo potem okazało się, że jego śmierć nastąpiła już wcześniej - od ciosów zadanych nożem. Kobieta przyznała się do zabójstwa syna, popełniła je w okolicach Szczecina, dzień przed wypadkiem.
Do wypadku doszło w piątek przed godz. 20 na drodze krajowej nr 62.
Na skrzyżowaniu ul. Sienkiewicza i Gradowskiego zderzyły się ford z toyotą. Utrudnienia potrwają do godz. 16.30.
Rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek informuje, że ok. 12.20 w środę na drodze krajowej 62, na granicy Słupna i Cekanowa, zderzyły się citroen saxo i smart.
Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne. To skutki wypadku, który we wtorek około południa wydarzył się w Nowym Miszewie w gminie Bodzanów.
Ok. 10.15 na drodze krajowej nr 60 zderzyły się peugeot i ciągnik siodłowy scania. - Jedna osoba doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala, gdzie trwają jej badania - informuje rzecznik prasowy płockiej policji Krzysztof Piasek.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę wieczorem w Perkach w gminie Mała Wieś. Na miejscu zginął rowerzysta.
Do zdarzenia w Słupnie doszło ok. godz. 19 - na drodze w kierunku Bodzanowa, w okolicach ul. Kasztanowej.
Doszło do nich w piątek przed godz. 13. Przy Ekonomiku zderzyły się nissan i honda. A przy Orlen Arenie - opel z samochodem dostawczym.
... na skrzyżowaniu ul. Łukasiewicza i Nowowiejskiego. Policja zakwalifikowała to zdarzenie jako kolizję drogową.
Do wypadku doszło ok. godz. 12.30 na drodze krajowej nr 60. Kierująca suzuki 28-letnia mieszkanka Warszawy uderzyła w tył volkswagena tourana. Ten uderzył w peugeota, a peugeot w land rovera.
Do pierwszego zdarzenia doszło w poniedziałek na Podolszycach Południe, przy ul. Czwartaków. Jadące rowerem dziecko potrącił nissan prowadzony przez 20-letnią płocczankę (auto wyjechało zza altanki smietnikowej). Sześciolatek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Do kolizji doszło na pasach prowadzących do centrum, już za McDonald'sem i stacją paliw Orlenu, a przed tzw. rondem dzwon.
Do wypadku doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kobieta już z niego schodziła, gdy uderzył w nią nissan prowadzony przez 31-letniego kierowcę z powiatu żuromińskiego.
Do tego groźnego zdarzenia doszło w sobotę ok. godz. 19 w al. Piłsudskiego, mniej więcej na wysokości ul. Gronowej. Kierowca sportowego BMW 323ti (jechał w stronę Podolszyc) wpadł w poślizg na prostej drodze.
Do wypadku doszło na ul. Dobrzyńskiej - fiat prowadzony przez 31-latkę na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 45-letnią kobietę. Poszkodowana z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
To wydarzenie zbulwersowało Płock - pewnej nocy na początku lutego dwaj 23-letni mężczyźni, którzy wyszli na balkon na papierosa, spadli na ziemię razem z balustradą. Blok był świeżo po remoncie. Zarzuty w tej sprawie usłyszały trzy osoby.
Ok. godz. 9 na drodze krajowej nr 62 między Płockiem a Słupnem, na wysokości Parceli, zderzyły się trzy samochody - ford, nissan i peugeot.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 19. - Kierujący motocyklem, 37-letni mieszkaniec Płocka, omijał z niewłaściwej strony wysepkę i doprowadził w ten sposób do zderzenia z volkswagenem golfem - informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji.
Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek po południu, ok. godz. 15.20. - Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że 15-latka nagle wtargnęła na przejście dla pieszych, wprost pod nadjeżdżający autobus Komunikacji Miejskiej - informuje rzecznik płockiej komendy Krzysztof Piasek.
Zderzyły się mazda i renault scenic. Na miejscu są policjanci, strażacy, dwie karetki pogotowia.
- Kobieta została potrącona przez nissana navara prowadzonego przez 56-letniego kierowcę - informuje Krzysztof Piasek, rzecznik płockiej policji.
To nie była spokojna doba na drogach. Doszło do dwóch wypadków i aż 14 kolizji.
Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 22 na łączniku pomiędzy trasą na Ciechanów, a drogą prowadzącą w kierunku Rogozina. Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej, karetka pogotowia. Szybko okazało się, że ich pomoc nie jest potrzebna.
Do zdarzenia doszło na odcinku między ul. Bielska i Przemysłową. - Policjanci wstępnie ustalili, że jeden z czerwoniaków - jako uszkodzony - był "podpinany" do pojazdu pogotowia technicznego. W tym czasie inny autobus uderzył w tył czerwoniaka, który miał być holowany - mówi rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek.
Ok. godz. 20.20 doszło tam do bardzo poważnego wypadku. Są ofiary śmiertelne, trasa jest całkowicie zablokowana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.