W meczu finałowym piłkarzy ręcznych Orlen Wisły z kieleckim Vive w Płocku (26:26) między zawodnikami dochodziło do wielu spięć.
Płoccy piłkarze ręczni zmierzą się z Azotami Puławami w ciągu trzech dni. W środę w Puławach (godz. 20.15, transmisja w nSport+) w meczu kończącym rundę zasadniczą PGNiG Superligi, a w sobotę w Płocku (godz. 14.45) o finał Pucharu Polski.
Końcówka ostatniego meczu w tym roku piłkarzy ręcznych Orlen Wisły z Energą MKS Kalisz. Na boisko wchodzi 19-letni wychowanek płockiego klubu prawoskrzydłowy Dominik Mierzwicki. Minutę przed końcem staje na linii siódmego metra, rzuca i zdobywa swoją pierwszą bramkę dla Orlen Wisły.
W ostatnim tegorocznym spotkaniu z Energą MKS Kalisz piłkarze ręczni Orlen Wisły wygrali 30:18. Na uwagę w tym spotkaniu zwrócili wychowankowie płockiego klubu.
W całym spotkaniu odbił 20 piłek, grając na wysokiej 56-procentowej skuteczności. Płoccy piłkarze ręczni odnieśli pewne zwycięstwo, pokonali Azoty Puławy 28:17.
Po ostatnich porażkach - w Lidze Mistrzów z Dinamem Bukareszt i w PGNiG Superlidze z kieleckim Vive - płoccy piłkarze ręczni pokonali we wtorek na wyjeździe Sandrę SPA Pogoń Szczecin 31:23 (15:11).
Tylko przez 10 minut mogli się nacieszyć grą i wynikiem piłkarzy ręcznych Orlen Wisły w meczu z kieleckim Vive płoccy kibice, którzy licznie, a takiej frekwencji w hali nie było dość dawno, stawili się na tym spotkaniu. Później dominacja rywala była bezdyskusyjna. I po raz pierwszy w historii kibice obu zwaśnionych klubów przyjęli wspólną retorykę
To naprawdę będzie dla nas trudny mecz. Bo nie ma nic gorszego niż gra z rywalem, który ostatnio spisuje się słabiej. Podrażnione zwierzę bardzo dobrze się na nas przygotuje - mówi prawy rozgrywający PGE Vive Kielce Krzysztof Lijewski.
Najważniejsze, że płoccy piłkarze ręczni zdobyli komplet punktów na wyjeździe, pokonując Arkę Gdynia 31:27 (14:12).
Komisarz PGNiG Superligi w poprzednim meczu ligowym Orlen Wisły z Górnikiem dopatrzył się faulu lewoskrzydłowego płockiego zespołu w starciu z Ignacym Bąkiem.
Są one do nabycia w punktach stacjonarnych na terenie Płocka. Uwaga! Sprzedaż internetowa nie jest prowadzona.
- To moja pierwsza wygrana z Wisłą Płock, odkąd jestem w Polsce. Jest to dla mnie ważny dzień, który zaznaczę sobie w kalendarzu - nie krył radości po sensacyjnym zwycięstwie z Wisłą 26:25 rosyjski rozgrywający Górnika Zabrze Aleksandr Tatarincew.
Czeski rozgrywający zagrał w tym sezonie w sześciu spotkaniach. W każdym spędził na parkiecie po kilkadziesiąt minut. W pojedynku z Górnikiem (25:26) na ok. dwie minuty przed końcem spotkania zawodnik rozgrzewał się przy ławce, ale na parkiecie się nie pojawił.
Bardzo rzadko się zdarza, by płoccy piłkarze ręczni przegrywali w lidze przed własną publicznością z innym rywalem niż kieleckie Vive. Niestety, czarny dzień dla Orlen Wisły wypadł we wtorek. Po bardzo słabej grze przegrała z Górnikiem Zabrze 25:26 (10:13).
Wynik - 37:24. Tym samym płoccy piłkarze ręczni odnieśli piąte ligowe zwycięstwo. W Opolu pokazali moc już przed przerwą, rzucając rywalom 21 bramek, z czego 10 zdobył prawoskrzydłowy Michał Daszek.
- Celem naszego zespołu w każdym meczu - od pierwszej do ostatniej minuty - jest walka o zwycięstwo. Ale w pierwszej połowie byliśmy myślami zupełnie gdzie indziej - komentuje trener piłkarzy ręcznych Orlen Wisły Javier Sabate. Nafciarze pokonali Wybrzeże Gdańsk 38:27.
Oto treść oświadczenia, które w poniedziałek PGNiG Superliga rozesłała do mediów.
Jest to zawodnik z rocznika 2000. Wychowanek MUKS 21. - Waleczny, zdyscyplinowany, pracowity. Do tego wszechstronny, bo jeśli trzeba, zagra również na rozegraniu - opowiada Michał Królikowski, który był trenerem Macieja Fabianowicza w Stowarzyszeniu Kultury Fizycznej Wisła Płock.
Obaj zawodnicy w ostatnim czasie zmagali się z kontuzją stawu skokowego. Jak wygląda ich sytuacja zdrowotna?
Stal Mielec była w sobotę pierwszą drużyną w tym sezonie, którą przed własną publicznością gościli piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock.
Przed nami pierwszy z czterech zaplanowanych we wrześniu w Orlen Arenie meczów płockich piłkarzy ręcznych. W sobotę o godz. 18 podejmą Stal Mielec.
W koszulkach w niebiesko-biało-niebieskie ukośne pasy podopieczni trenera Javiera Sabate pokazali się podczas piątkowej oficjalnej prezentacji zespołu. W niedzielę wystąpili w nich w pierwszym meczu sezonu 2018/19 w Kaliszu.
Ale podopiecznym trenera Javiera Sabate nie przyszło ono bez trudu.
Telewizja przeprowadzi transmisję z inauguracyjnego spotkania ligowego płockich piłkarzy ręcznych w Kaliszu z ekipą Energa MKS (niedziela, 2 września, godz. 12.45). A także z Chrobrym w Głogowie, który zaplanowano w środę, 12 września o godz. 20.
Ligowe rozgrywki piłkarze ręczni Orlen Wisły zainaugurują w pierwszy weekend września na wyjeździe z MKS Kalisz. Tydzień później przed własną publicznością podejmą SPR Stal Mielec.
W sezonie 2018/19 w rundzie zasadniczej PGNiG Superligi zespoły nie będą już rywalizować w dwóch grupach (pomarańczowej i granatowej), tylko w jednej - zbiorczej. Potem osiem najlepszych wystąpi w rundzie finałowej (obowiązuje system pucharowy), a pozostałe ekipy zagrają o utrzymanie w Superlidze.
Szczypiorniści Orlen Wisły Płock stracili pierwszy punkt w tym sezonie. W meczu 5. kolejki PGNiG Superligi zremisowali na wyjeździe z Azotami Puławy 19:19 (9:9). Najskuteczniejszym zawodnikiem był Arkadiusz Miszka, który zdobył osiem bramek.
Czterech spotkań potrzebowali szczypiorniści Orlen Wisły Płock, by zdetronizować faworyzowany dream team Bogdana Wenty - Vive Targi Kielce. Po zwycięstwie w sobotę 32:25 (15:17) i w niedzielę 26:23 (12:12) tytuł mistrza Polski wrócił do Płocka! W Orlen Arenie zabrzmiało ?We are the Champions?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.