2 listopada uprzedzaliśmy, że choć trzydniowa kwesta na cmentarzach się kończy, to zebrana kwota - ponad 48 tys. zł - może jeszcze wzrosnąć. I tak się stało - mamy już 49 tys. 875 zł i 59 gr.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Piszemy: "mamy", bo to wspólna akcja Stowarzyszenia „Starówka Płocka" i płockiej redakcji "Gazety Wyborczej", a tak naprawdę wszystkich płocczan, którzy odpowiadają na apel o ratowanie starych nagrobków i pamięci przodków.

"Ratujmy Płockie Powązki" - raport specjalny >>

- Po raz kolejny kwestowała młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 17 - mówi Jerzy Skarżyński, prezes „Starówki Płockiej".  - Zawartość "szkolnej" puszki skrupulatnie przeliczyliśmy, wyjęliśmy z niej 337 zł i 91 gr.  

Jerzy Skarżyński przelicza pieniądze zebrane przez uczniów SP 17
Jerzy Skarżyński przelicza pieniądze zebrane przez uczniów SP 17  Fot. Tomasz Niesłuchowski / Agencja Wyborcza.pl

Można było również wpłacać pieniądze na internetowe konto stowarzyszenia. Z tej możliwości, tak jak w ubiegłym roku, skorzystało Społem Powszechna Spółdzielnia Spożywców „Zgoda" w Płocku i wpłaciło 1,5 tys. zł. 

Dzięki wszystkim datkom zadbamy o nagrobek byłego dyrektora Jagiellonki (w latach 1931-1933), nauczyciela historii i geografii Bolesława Srokowskiego. Wcześniej pracował w gimnazjum w Drohiczynie. Być może poszukiwanie nowych wyzwań skłoniło go do przyjazdu do Płocka w wieku 53 lat. W czasie kiedy był dyrektorem płockiego gimnazjum, zadbał o szkolne wyposażenie, kupił najnowocześniejszy projektor do wyświetlania filmów i unowocześnił szkolną infrastrukturę sportową.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem