Bramki dla płockiej drużyny zdobyli Piotr Tomasik, Łukasz Sekulski (dwie) i w ostatniej minucie z rzutu karnego Mateusz Szwoch. Wisła Płock wygrała z Wisłą Kraków 4:3.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Tu obejrzycie wszystkie zdjęcia >>

W ostatniej minucie, w zasadzie długo po doliczonym czasie i przy wyniku 3:3, sędzia podbiegł do monitora, by sprawdzić, czy pomocnik krakowian Elvis Manu dotknął piłki ręką. Kiedy Holender zorientował się, co się dzieje, ze wstydu schował twarz w dłoniach, położył się na murawie i długo nie chciał wstać. Sędzia musiał kilka minut poczekać, aż się podniesie, by wlepić mu żółtą kartkę.

Chwilę później rzut karny wykorzystał Mateusz Szwoch, a cała płocka drużyna i ławka rezerwowych oszalały z radości.

Manu długo jeszcze klęczał na boisku tyłem do bramki. Nie chciał patrzyć, jak Wisła Płock świętuje.

Wcześniej płocczanie dwukrotnie prowadzili dwiema bramkami: 2:0 i 3:1 - tym rezultatem zakończyli pierwszą połowę. Zryw krakowian w drugiej dał im wyrównanie. Do chwili, gdy doszło do dramatycznych wydarzeń w końcówce - zagrania ręką przez Manu i rzutu karnego dla gości.

Te dramatyczne okoliczności sprawiły, że drużyna Jerzego Brzęczka nie wykorzystała okazji na uspokojenie wyjątkowo napiętej atmosfery. Mogła przeskoczyć Zagłębie Lubin i przesunąć się na bezpieczne miejsce. A zamiast tego czekają ją nerwy nie do pomyślenia. Za to nafciarze wyprzedzili Radomiaka, awansowali na szóste miejsce w tabeli i wciąż jeszcze mają szanse na czwartą pozycję dającą grę w europejskich pucharach.

Powiedzieli po meczu

Pavol Stano (Wisła Płock):

- Trzeba powiedzieć, że byliśmy na bardzo dobrym meczu. Moim zdaniem my prezentowaliśmy się lepiej, w drugiej połowie Wisła Kraków zaczęła naciskać i wyglądało na to, że będziemy mieć problemy. Na koniec rzeczywiście je mieliśmy i gospodarzom udało się wyrównać. Pełen respekt dla drużyny Wisły Kraków, która walczyła i pracowała na zwycięstwo. Z drugiej strony uważam, że pokazaliśmy kawał dobrej piłki i w końcówce wygraliśmy. Oczywiście bramką w doliczonym czasie gry, która nas bardzo cieszy i wracamy z trzema punktami. Jestem bardzo zadowolony z postawy mojej drużyny.

Jerzy Brzęczek (Wisła Kraków):

- To był szalony mecz. Niestety dla nas niezakończony happy endem. Jeżeli chodzi o pierwszą połówkę, to nie do końca zrealizowaliśmy to, co chcieliśmy, wiedząc, że drużyna Wisły Płock rozgrywa piłkę od bramkarza. Troszeczkę w pressingu źle się poruszaliśmy i to spowodowało, że rywale w pierwszej połowie stworzyli trzy sytuacje, oddali trzy strzały i zdobyli trzy bramki. W drugiej połówce dokonaliśmy zmian i zmieniliśmy troszeczkę ustawienie. Na pewno należą się chłopakom duże słowa uznania za to, co zrobili - wyciągnęli ten wynik na 3:3. Nie chcę dyskutować o rzucie karnym, nie chcę dyskutować o wcześniejszych sytuacjach. Na pewno nam też powinien być odgwizdany jeden rzut karny, ale na razie jakoś nie mamy szczęścia. Mam nadzieję, że w tych ostatnich czterech spotkaniach to szczęście po naszej stronie będzie większe.

Kolejny mecz Wisła Płock rozegra w niedzielę, 1 maja o godz. 15. Jej wyjazdowym przeciwnikiem będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Wisła Kraków - Wisła Płock 3:4 (1:3)

Bramki: Ring (27.), Manu (58.), Ondraszek (71.) - Tomasik (9.), Sekulski (12., 41.), Szwoch (90., k.)

Wisła Kraków: 1. Paweł Kieszek, 3. Sebastian Ring (74’, 43. Dawid Szot), 4. Maciej Sadlok (c), 8. Marko Poletanović, 13. Zdenek Ondrasek, 14. Georgiy Tsitaishvili (82’, 7. Dor Hugi), 20. Konrad Gruszkowski, 22. Enis Fazlagić (46', 28. Elvis Manu), 25. Michal Frydrych, 30. Luis Fernandez, 77. Stefan Savić (46', 70. Momo Cissé).

Wisła Płock: 1. Krzysztof Kamiński, 4. Adam Chrzanowski, 11. Jorginho, 14. Mateusz Szwoch, 15. Kristian Vallo (79', 21. Igor Drapiński), 20. Łukasz Sekulski (69’, 2. Damian Michalski), 24. Marko Kolar (61’, 23. Filip Lesniak), 25. Jakub Rzeźniczak (c), 77. Piotr Tomasik (79', 8. Patryk Tuszyński), 89. Aleksander Pawlak, 92. Dominik Furman (79', 94. Dusan Lagator).

Żółte kartki: Tomasik – Gruszkowski, Ondrasek, Sadlok, Manu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem