Lexus opuszczał osiedle licznie rozsianych w tym miejscu domków, by dalej, skręcając w prawo, próbować włączyć się do jazdy w kierunku Płocka. Pech chciał, że w tym właśnie miejscu - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - w stronę Warszawy jechały inne samochody, z których jeden podjął manewr wyprzedzania i znalazł się na sąsiednim pasie,
Lexus i citroen zderzyły się czołowo i na parę godzin, rozbite, zablokowały ruch. O 22 droga była jeszcze nieprzejezdna, strażacy ochotnicy z Cekanowa kierowali inne auta na objazdy. Jadący od strony Płocka powinni odbić jeszcze przed Ponzio w ul. Królewską i nią oraz ul. Miszewską dojechać do skrzyżowania z DK 62 w okolicy zajazdu Mazowsze. Jest jeszcze krótszy objazd, ul. Spacerową i Sosnową, ale trzeba się liczyć z tym, że pewien odcinek (ok. 250 m) trzeba pokonać leśną drogą.
Na szczęście nie mamy informacji, aby komuś stało się coś poważnego.
To już kolejny wypadek na tym odcinku trasy na Warszawę. O wszystkich szczegółowo pisaliśmy tu - kliknij >>>
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Nie pech chciał, tylko brak umiejętności przewidywania przez kierowców, brak obserwacji pasa drogowego na całej długości, a za miast tego patrzenie 2 metry przed maskę, i częsta patologia polskich dróg ;
- wyprzedanie jednym manewrem kilku pojazdów na raz