Mariusz Bieniek, starosta płocki, zaginął w niedzielę wieczorem, gdy na Wiśle między Świniarami a Kępą Polską wywróciła się łódź, w której wędkował. Wszelkie nadzieje na to, że uda się go odnaleźć żywego, malały z każdym dniem akcji poszukiwawczej.
W środę jego ciało zauważył na Wiśle w Płocku wędkarz. Na brzeg wydobyły je służby ratownicze, tam potwierdzono, że to zwłoki Mariusza Bieńka. Ze wstępnej ich sekcji wynika, że przyczyną gwałtownej śmierci było utonięcie i że doszło do niej z powodu nieszczęśliwego wypadku.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze