Supermiasta i Superregiony 2040 to przedsięwzięcie „Wyborczej”, dzięki któremu możemy się wypowiedzieć na temat najistotniejszych spraw dotyczących przyszłości Mazowsza i mazowieckich miast.
Przypomnijmy, że do 6 kwietnia czekaliśmy na listy czytelników z propozycjami wyzwań. Dziś na plock.wyborcza.pl zaczynamy głosowanie, które potrwa do 3 maja. Wybieramy jedną propozycję (niżej znajdziecie krótki opis każdej z nich). Z tych, które będą miały najwięcej głosów wyłonimy najważniejszą siódemkę. Przedstawimy ją 7 maja. Głosujmy więc:
***
Wiele postulatów „miejskich”, płockich, warszawskich czy radomskich pokrywa się z tymi o szerszym zasięgu terytorialnym.
To potrzeba ogólna. Obecnie połączenia szynowe nie są równomiernie rozmieszczone na obszarze województwa, a połączeń lokalnych i ponadlokalnych wszystkim potrzeba.
Np. w Płocku ma być zbudowany ośrodek radioterapii, jednak do większości specjalistów musimy dojeżdżać do Warszawy. W terenie kadr brakuje. Zadaniem, jakie stawiamy do 2040 r., jest stworzenie takiego systemu zachęt dla studentów medycyny i już wyszkolonych lekarzy, zwłaszcza rzadszych specjalności, by chcieli osiedlać się i pracować w mniejszych miastach i w nich tworzyli prężne środowiska medyczne.
Mamy na Mazowszu piękne tereny, choćby te tuż za granicami Płocka czy np. cudowne Kurpie. Lasy, jeziora… To w takich miejscach powinna powstać sieć domów opieki dla seniorów, takich na kieszeń emeryta, ale też ośrodków wczasowych i sanatoryjnych dla nich. Dla młodych z mniejszych miejscowości będzie to szansa na całoroczne miejsca pracy, ożywi się okoliczny handel i usługi.
Tego chcą wszyscy. Zacząć należy od monitoringu stanu powietrza w każdej gminie, żeby świadomość tego, czym oddychamy, stale rosła. A w ślad za tym musi iść likwidacja kopciuchów, system dopłat do wymiany pieców, do nowych, ekologicznych, nietrujących źródeł energii. My sami i planeta musimy odpocząć od tego wiecznego trucia!
Trzeba położyć kres wykluczeniu komunikacyjnemu. W każdej gminie musi powstać komunikacja publiczna, która dowiezie mieszkańców zarówno do sąsiednich miejscowości, jak i większych ośrodków. Nie może być tak, że po naszych drogach jeździ multum zdezelowanych aut, bo bez nich wielu ludzi nie dostanie się do urzędu, lekarza, a nawet sklepów.
Ponieważ, jak wskazywaliśmy na wstępie, Mazowsze to nie tylko Płock, na naszej liście jest też autostradowa obwodnicy Warszawy. Jednak, jak się bliżej temu przyjrzeć, to ominięcie zatłoczonej stolicy w drodze na wakacje czy w interesach jest też w naszym interesie.
Na listę regionalną wpisaliśmy także edukację, a chodzi o to, by powiązać naukę z realnymi potrzebami biznesu. Uczeń szkoły o profilu zawodowym już na poziomie praktyk powinien poznawać wszystkie stosowane w przemyśle technologie, maszyny i urządzenia, by lata spędzone w szkole przełożyły się na jego wysokie kwalifikacje pracownicze. I o to, żeby kształcić fachowców w dziedzinach, na które jest rzeczywiste zapotrzebowanie na rynku pracy.
Mazowszanom z południowych stron województwa zależy na dobrych dojazdowych drogach kołowych i kolejowych do lotniska w Radomiu. Wesprzecie ich swoimi głosami?
Miasto musi przestać być wreszcie „daleko od szosy”. Żądamy zrealizowania w końcu przynajmniej drogi szybkiego ruchu S10, choć jedni uważają, że powinna biec tuż przy granicy Płocka, a inni – że jej oddalenie od granic o kilka, kilkanaście kilometrów też byłoby z pożytkiem dla miasta. No i chcemy mieć obwodnicę – taką, która realnie wyprowadzi ruch tranzytowy poza Płock.
To nasze bogactwo, płockie, ale i mazowieckie. Nasze „małe Mazury”. Nasz rezerwuar tlenu i czystego powietrza. Nasze jeziora. To wszystko trzeba chronić, wstrzymać rozpętaną na masową skalę wycinkę lasów, budować bazę turystyczną, która ściągałaby ludzi na odpoczynek nie tylko z regionu, ale z całej Polski. Turystyka to zresztą potężna gałąź przemysłu, trzeba ten nasz skarb umiejętnie, fachowo i bez uszczerbku dla natury zagospodarować.
Owszem, pandemia, tak jak wszystko, wyhamowała działanie lotniska w Modlinie, ale przecież to minie. Dlatego trzeba terminal lotniska rozbudować, żeby pasażerowie mogli się tam swobodnie poruszać. No i sam Modlin powinien mieć połączenie kolejowe z największymi miastami.
Naszej pięknej rzeki nie da się przebyć wpław, do 2040 roku powinny zostać na Mazowszu zbudowane nowe przeprawy. Mamy tu na myśli mosty między Łomiankami a Jabłonną oraz pomiędzy Konstancinem-Jeziorną a Józefowem lub Karczewem. I oczywiście trzecią przeprawę w Płocku. Takie są oczekiwania mieszkańców województwa z różnych jego części.
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Coś tam zdziałali w temacie ? Bo już od hucznego powołania zespołu upłynęło dobre dwa lata.