Supermiasta - raport specjalny, a w nim wiele komentarzy płocczan
Tym razem opinia Krzysztofa Kamińskiego, wykładowcy Politechniki Warszawskiej, byłego wiceprezydenta Płocka w latach 1994-98, początkowo w zarządzie miasta pod kierownictwem Andrzeja Drętkiewicza, potem – Dariusza Krajowskiego-Kukla.
– Wybór największego osiągnięcia płockiego samorządu w ostatnich 30 latach to zadanie z pozoru łatwe. Bez wahania mogę wskazać, że największą rewolucją, dającą oddech miastu, była budowa nowego mostu i obwodnicy wyprowadzającej ruch samochodowy, a szczególnie ten z niebezpiecznymi ładunkami, poza obręb śródmieścia.
W waszym wykazie to dwa osiągnięcia, ale ja traktuję je jako jedno, prowadzone praktycznie przez wszystkie kadencje rady miasta i wszystkich gospodarzy.
Ciąg dalszy – niżej…
Płocki most nie tylko udrożnił miasto, ale nawet rozsławił je na całym świecie. Kiedy w 2006 r. wypożyczałem samochód na Teneryfie, byłem mile zaskoczony, że właścicielem wypożyczalni okazał się Polak. Spisując moje dane z dowodu osobistego, zauważył, że jestem z Płocka i bardzo się ucieszył. Powiedział: „Płock… wiem, gdzie to jest, to miasto, gdzie wybudowano most bez dojazdów”.
Widziałem pierwotny, bezkolizyjny projekt skrzyżowania Wyszogrodzkiej z drogą dojazdową do mostu i żałuję, że zabrakło wyobraźni i wybudowano zamiast niego rondo Dzwon – nowe źródło płockich problemów drogowych.
Sukcesy samorządu, które wybrano, podzieliłbym na dwie grupy: likwidacja dotkliwych deficytów rozwojowych – spuścizny odziedziczonej po poprzednim systemie, oraz poprawa komfortu życia mieszkańców. Większość osiągnięć należy do tej drugiej kategorii, z czego się bardzo cieszę. Mało kto dziś pamięta smak i zapach wody przed modernizacją stacji jej uzdatniania w 1994 r. Kiedy prezydent Andrzej Drętkiewicz po raz pierwszy pokazał mi SUW, oniemiałem z wrażenia, że w tych siermiężnych czasach niskiej jakości wykonawstwa budowlanego możliwe było zrealizowanie obiektu na światowym poziomie.
To, że tyle dobrego wydarzyło się w Płocku przez ostatnie 30 lat, to niewątpliwie zasługa wszystkich prezydentów i radnych. Chwała im za to.
Jest jedna osoba, która łączy te wszystkie osiągnięcia: marszałek Adam Struzik, dla mnie Honorowy Prezydent Miasta Płocka, bez którego wsparcia znaczna część tych sukcesów nie miałaby miejsca.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Przecież otrzymywali wynagrodzenie wielokrotnie przewyższające najniższą krajową.