Tak szefowa Środowiskowego Domu Samopomocy przy ul. Mickiewicza w Płocku reagowała na informację o ostatecznym rezultacie tegorocznej Choinki Dobroczyńców.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Wyjaśnijmy – zgodnie z zapowiedziami kwotę uzupełniliśmy częścią wpływów z reklam, które niektórzy ofiarodawcy wykupili jednocześnie z ozdobami choinkowymi.

– Nasi pracownicy są pełni podziwu dla tych, którzy zdecydowali się wesprzeć nasz dom – w poniedziałek rano komentowała na gorąco Małgorzata Boguszewska. – Wszyscy są tak bardzo wdzięczni, że w tym roku właśnie nas wybraliście do tej akcji: rodzice i opiekunowie naszych podopiecznych, i oni sami zresztą też. Piotr na przykład powtarzał z niedowierzaniem: „To możliwe? Na pewno to będzie?”.

Piotr jest jednym z uczestników zajęć w ŚDS – niepełnosprawnych intelektualnie osób, które przeważnie cierpią też na inne sprzężone schorzenia. To dorosłe dzieci, które nigdy nie będą w pełni samodzielne i bez stałej opieki nie poradziłyby sobie w życiu. Bywają miłe i pogodne, lubią być pośród ludzi, ale mają dramatycznie złe momenty i nie wszystkie mogą komunikować się ze światem. Ich choroby przysparzają mnóstwa cierpień.

– Bardzo im pomaga sala doświadczania świata – dodaje Małgorzata Buguszewska – dlatego za pieniądze z Choinki Dobroczyńców doposażymy właśnie ją w sprzęty, na które z własnych funduszy nie byłoby nas stać. Na pewno kupimy tablicę interaktywną – wielką tablicę z oprogramowaniem, która pozwoli przyswajać różne informacje wszystkimi zmysłami. A także kolumnę wodną oraz materac z baldachimem, spod którego spływa kojące światło. Te rzeczy pozwalają uspokoić nerwy, rozluźnić spięte skurczami mięśnie. Już po Nowym Roku zrobimy dokładne rozeznanie. Pewnie starczy pieniędzy na dobry profesjonalny fotel rehabilitacyjny. A gdyby coś nam zostało… Naszym podopiecznym ostatnio wiele radości sprawiła wyprawa na kręgle i na obiad, podczas którego uczyli się, jak powinien być zastawiany stół, jak się przy nim zachować. Może tym razem zabierzemy ich do kina na noworoczną bajkę?

Zdradzimy wam też jeszcze jeden plan ŚDS – otóż zamierzają, gdy sala doświadczania świata będzie już gotowa, zaprosić wszystkich dobroczyńców, żeby zobaczyli, jak zostały wykorzystane pieniądze i poznali tych, którym tak szczodrze pomogli. To na pewne będzie bardzo miłe spotkanie.

– Tymczasem w imieniu nas wszystkich życzę wspaniałych świąt darczyńcom i organizatorom akcji – podsumowała uśmiechnięta pani Małgorzata. Dodajmy, że te życzenia skierowane są również do stowarzyszenia Silni Razem, które od lat współtworzy Choinkę Dobroczyńców i teraz będzie pilotowało zakupy dla domu przy Mickiewicza.

Drodzy Czytelnicy! Wesołych, zdrowych i pięknych świąt!

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem