Dodają, że jak zwykle – bo festiwal został zorganizowany już po raz siódmy – dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty, podczas których pod okiem specjalistów można było poznawać tajniki zawodu.
– Najbardziej oblegane były warsztaty garncarskie, rzeźbiarskie, malowania na wodzie, decoupage'u i szkła artystycznego, gdzie można było zrobić sobie własny dzbanek, lalkę ze sznurka albo szklanego słonika – relacjonują organizatorzy.
Tu obejrzycie całą galerię zdjęć
I dalej: – Wielu chętnych tradycyjnie było przy stoisku Związku Gmin Regionu Płockiego, gdzie za zużyte baterie można było dostać sadzonki. Tłumnie było również przy strzelnicy i innych atrakcjach przygotowanych przez Wojskową Komendę Uzupełnień w Płocku.
„Zachować przeszłość. Wielka i mała historia XX wieku w gminie Brudzeń Duży” – tak nazywała się wystawa przygotowana przez Muzeum Mazowieckie w Płocku. - Została stworzona na bazie wywiadów z mieszkańcami - podpowiadał...
...wójt Brudzenia Dużego Andrzej Dwojnych, który...
...cieszył się z ogromnej frekwencji w parku przy gimnazjum.
Z informacji przygotowanej przez urząd gminy: „Sporo emocji dostarczył też ekwilibrystyczny show rowerowy przygotowany przez Jonasza Pakulskiego. Wcześniej, w specjalnym miasteczku, dzieci uczone były zasad bezpiecznej jazdy na rowerze. Po koncercie Ryszarda Wolbacha z Krzysztofem Misiakiem i Maciejem Bieńkiem widzów zabawiał Cezary Pazura”.
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze