Ma 22 lata. Pochodzi z Regimina, niewielkiej miejscowości koło Ciechanowa. To tam w MUKS-ie Czarni Regimin uczył się podstaw piłki ręcznej pod okiem trenera Jacka Wardy, specjalizującego się w szkoleniu młodzieży. Po zakończeniu edukacji w gimnazjum został ściągnięty do Płocka, a następnie wypożyczony do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku. Spędził tam trzy lata, w 2013 roku wrócił do Wisły.
Poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Pogoni Szczecin. - Był to dla mnie owocny pobyt, miałem możliwość częściej grać w meczach Superligi, a na tym zależało mi najbardziej - mówi Adam Morawski.
Przed startem obecnych rozgrywek wrócił z wypożyczenia do Płocka, dostaje szansę gry od trenera Piotra Przybeckiego nie tylko w meczach ligowych, ale także Lidze Mistrzów. To zaowocowało powołaniem do szerokiej kadry Polski. - Byłem na zgrupowaniu w Gdańsku, rozmawiałem z trenerem Tałantem Dujszebajewem, który jest zadowolony z mojej dotychczasowej postawy w tym sezonie - dodaje utalentowany bramkarz.
Jak na razie ma szlifować formę w kadrze Polski "B", która jest bezpośrednim zapleczem seniorskiej reprezentacji. - To dla mnie szansa na łapanie doświadczenia, ogrywania się w meczach międzypaństwowych i pokazania się z jak najlepszej strony szkoleniowcom kadry seniorów - podkreśla Adam Morawski. - W ten sposób do pierwszej drużyny trafili m.in. Maciej Gębala czy Tomasz Gębala. Jak każdy zawodnik też chciałbym w niej zagrać. Ale ma świadomość, jak dużo ciężkiej pracy przede mną. Powołanie do reprezentacji jest dla mnie motywacją do tego, by w przyszłości osiągnąć swój cel.
Okazją do zaprezentowania umiejętności młody bramkarz Orlen Wisły będzie miał podczas turnieju towarzyskiego w Płocku. Biało-czerwoni zmierzą się w nim z pierwszymi drużynami Estonii i Wysp Owczych oraz drugą reprezentacją Danii. Z tą ostatnią Polacy rywalizowali w ubiegłym roku podczas turnieju towarzyskiego w Wągrowcu, przegrali 20:29. Zresztą, Duńczycy triumfowali w tych zawodach, zostawiając w pokonanym polu jeszcze Hiszpanów i Norwegów.
- Estonia i Wyspy Owcze też będą mocni, tak myślę. Niektórzy Estończycy grają w europejskich pucharach, Bundeslidze. A wielu graczy Wysp Owczych występuje w ligach skandynawskich. Mogą być groźni.
Czasu na przygotowania do turnieju kadra Polski "B" nie miała zbyt dużo. Podopieczni trenerów Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego mieli w planach cztery treningi, podczas których przypomnieli sobie elementy gry w obronie, kontrataku i ataku pozycyjnym.
W składzie Polski jest jeszcze m.in. wychowanek Wisły skrzydłowy Mateusz Góralski. Obecnie gra w Piotrkowianie Piotrków Trybunalski.
-- piątek: Dania B - Wyspy Owcze (godz. 17), Polska B - Estonia (19);
-- sobota: Wyspy Owcze- Estonia (godz. 17), Polska B - Dania B (19)
-- niedziela: Dania B - Estonia (15), Polska B - Wyspy Owcze (17).
Materia³ promocyjny partnera
Materia³ promocyjny partnera
Materia³ promocyjny partnera
Wszystkie komentarze