Poprzednia stara kamienica została rozebrana. Nie była zabytkiem, ale leży w strefie ochrony konserwatorskiej, więc jej odtworzenie przebiegało według wskazówek konserwatora miejskiego. - Powstało tu 15 mieszkań o pow. od 25 do 48 m kw., od kawalerek po trzypokojowe - informuje prezes Miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Mirosław Kłobukowski. - Wbrew obawom niektórych, wynikających z sąsiedztwa z zakładem karnym, który jest po drugiej stronie ulicy, uważam, że udało nam się stworzyć bardzo miłą enklawę.
Za budynkiem jest niewielka ogrodzona działka, w większości wyłożona polbrukiem - tu wytyczono 13 miejsc parkingowych, w tym dwa dla niepełnosprawnych. Ale aut z powodzeniem zmieści się więcej. Jest trochę zieleni, w rogu swoim cieniem nęci stare, potężne drzewo.
Na poddaszu znajdują się cztery lokale. Tutaj są skosy, więc powierzchnia podłogi jest większa niż ta nominalna. Mieszkania są dobrze doświetlone dużymi oknami połaciowymi. Na pierwszym piętrze pośród siedmiu mieszkań (wysokość - 2,6 m) są trzy małe kawalerki. A na parterze - także cztery lokale. Niektóre mają oddzielne kuchnie, inne - aneksy kuchenne.
Jak na pierwsze własne cztery kąty to bardzo dobra propozycja. Na podłogach są panele i terakota w częściach "mokrych", kafelki w kuchniach i łazienkach, z których jedne mają wanny, inne - kabiny prysznicowe. Przyszli mieszkańcy dostaną więc lokale "pod klucz" - trzeba tylko wstawić swoje meble. Część z nich będzie miała balkony.
Na teren posesji wjeżdżać się będzie przez zamykaną bramę. Od strony dziedzińca mamy widok na miłe dla oka zaplecze Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy; jego parking przysłoni z czasem już posadzony żywopłot.
Przypomnijmy, że o lokale na wynajem w tej kamieniczce mogą starać się tylko osoby, które spełniają kryteria programu "Mieszkania na start". Wnioski są przyjmowane w ratuszu jeszcze do poniedziałku włącznie, do tej pory wpłynęło ich ponad 100 i są weryfikowane. Najemca podpisze umowę z miastem na pięć lat (z możliwością przedłużenia na następne pięć), wpłaci kaucję i potem co miesiąc będzie uiszczał czynsz w wysokości między 8 a 9 zł. Obliczmy: za 40 m kw. co miesiąc będzie kosztowało lokatora najwyżej 360 zł. Do tego dojdą opłaty za wodę, ścieki, prąd i ogrzewanie. Mieszkania są olicznikowane, więc każdy zapłaci tylko tyle za media, ile ich zużyje. W sumie 40-metrowe lokum nie powinno pochłonąć miesięcznie więcej niż jakieś 700 zł (wliczając w to ciepło w sezonie). Ogrzewanie - z sieci miejskiej, kuchnie będą na prąd.
Prezes Kłobukowski nie ma jeszcze pełnych danych, ale szacuje koszt budowy kamienicy na ponad 2 mln zł. Jej wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego i Zagospodarowania Terenów Zielonych "Budrox" z Gostynina. Pracownicy z Budroksu twierdzą, że wykonali swoją robotę świetnie.
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze