Spraw± zajmowa³a siê specjalnie powo³ana komisja. W przypadku infrastruktury na bulwarach i samych bulwarów miasto ma zamiar skorzystaæ z polisy ubezpieczeniowej.
Ju¿ dwa pokolenia Polaków ¿yj± z tam± we W³oc³awku. Przyzwyczaili¶my siê do Wis³y bez ryb wêdrownych i zagro¿enia powodziami zatorowymi w okolicach P³ocka. Niestety, zamiast naprawiaæ b³êdy, rozebraæ tamê i pozwoliæ Wi¶le p³yn±æ, mamy zamiar pope³niaæ kolejne - buduj±c nastêpn± zaporê. Tym razem w Siarzewie - pisze specjalnie dla "Wyborczej" Katarzyna Karpa-¦widerek, rzeczniczka Fundacji WWF Polska.
P³occzanie i mieszkañcy okolic obawê przed powodzi± maj± wdrukowan± w swoje DNA. Jak wszyscy, którzy od pokoleñ ¿yj± nad rzek±. Po zimach bez mrozów Wis³a w ostatnich dniach pokaza³a, ¿e z ni± nie ma ¿artów.
To zdarzy³o siê ca³kiem niedawno - skuta lodem Wis³a wci±¿ jeszcze straszy³a, gdy Stra¿ dla Zwierz±t zaalarmowa³a: - Na wi¶lanej kêpie uwiêzione jest porzucone byd³o. Nie mo¿e siê stamt±d wydostaæ.
Inwestycje miejskie nad Wis³± by³y ubezpieczone przed skutkami powodzi i zalaniem. W przypadku infrastruktury na bulwarach i samych bulwarów bêdziemy, jako gmina, korzystaæ z polisy ubezpieczeniowej - mówi Konrad Koz³owski z referatu informacji miejskiej w p³ockim ratuszu.
Podczas konferencji prasowej Mariusz Bieniek dodawa³: - Próbowano z nas zrobiæ ludzi niepowa¿nych, którym nie chodzi o bezpieczeñstwo, tylko takich, którzy dla lansowania siê chc± akcji lodo³amania.
Zrobili¶my je w poniedzia³ek oko³o po³udnia.
Na wszelki wypadek pozostan± tam w stanie gotowo¶ci - informowa³ w poniedzia³ek prezes Wód Polskich Przemys³aw Daca.
Wci±¿ jeszcze w mie¶cie obowi±zuje pogotowie przeciwpowodziowe.
Pracuj±ce tam statki rozbijaj± je na mniejsze i udra¿niaj± rynnê dla bezpiecznego sp³ywu - informuj± Wody Polskie. Dodaj±, ¿e "poziom wód zacz±³ opadaæ, co zosta³o od razu potwierdzone i odnotowane na wodowskazie w Kêpie Polskiej".
Operacja lodo³amania trwa. W czwartek w rejonie Kêpy Polskiej rozlokowano ¿o³nierzy z 2. Pu³ku Saperów.
- Cel osi±gniêty, najgro¼niejszy siedmiokilometrowy zator rozbity, lodo³amacze dop³ynê³y do P³ocka - komentowa³ prezes Wód Polskich Przemys³aw Daca. Co dalej? Znów wy¶cig z czasem - w perspektywie 40 km lodu w kierunku Wyszogrodu.
Rano z W³oc³awka wyp³ynê³o 10 jednostek, które ju¿ wczoraj przebi³y siê przez najtrudniejszy fragment zatoru.
Wiadomo¶ci± dnia jest, ¿e lodo³amaczom uda³o siê przebiæ przez siedmiokilometrowy - i oceniany jako najgro¼niejszy - zator w Woli Brwileñskiej. Oraz ¿e w ¶rodê powinny one dop³yn±æ do P³ocka - do starego mostu pozosta³o im 3,7 km. Ale uwaga - zbyt daleko w górê rzeki ju¿ siê raczej nie zapuszcz±.
Tak by³o równie¿ we wtorek, gdy w Wykowie w s±siaduj±cej z P³ockiem gminie S³upno dziury w wa³ach musieli zabezpieczaæ druhowie z czterech a¿ Ochotniczych Stra¿y Po¿arnych: w S³upnie, Gulczewie, Miszewku Strza³kowskim i Mijakowie.
Oto ujêcia z okolic Woli Brwileñskiej. To tam lodo³amacze zmaga³y siê z najwiêkszym zatorem. Od ich skuteczno¶ci zale¿a³ los wielu miejscowo¶ci le¿±cych przy Wi¶le.
Byæ mo¿e z jego usterk± poradz± sobie fachowcy z Polski i nie trzeba bêdzie czekaæ na tych z Niemiec. Gdyby tak siê sta³o, "Orkan" móg³by znów wyp³yn±æ na rzekê za parê dni.
Przemys³aw Daca zdecydowa³ o wys³aniu spod Gdañska kolejnych dwóch lodo³amaczy. W okolicy W³oc³awka powinny byæ w niedzielê.
- W pi±tek na rzece pracowa³o nie sze¶æ, jak dot±d, a osiem lodo³amaczy. ¯adnego z nich nie wycofujemy ze s³u¿by - mówi rzecznik prasowy Wód Polskich.
Mowa o dyrektorze wchodz±cego w sk³ad Wód Polskich Zarz±du Zlewni we W³oc³awku. Waldemar Kuta jeszcze kilka dni temu bra³ udzia³ - m.in. z wojewod± mazowieckim - w posiedzeniu sztabu kryzysowego w p³ockim starostwie.
Akcja lodo³amania odbywa siê na odcinku Dobrzyñ-Nowa Wie¶ i jest po³±czona z przepuszczaniem pokruszonej kry przez zaporê we W³oc³awku - informuj± Wody Polskie.
Jak informuj± Wody Polskie, w okolicy Kêpy Polskiej utrzymuje siê stan ostrzegawczy, wodowskazy nie wykazuj± trendu wzrostowego. Za to w Wyszogrodzie pokazuj± stan alarmowy, ale wody ubywa.
Coraz wiêcej osób - zapewne niesionych ciekawo¶ci± - postêpuje do¶æ nieroztropnie, czy to na lewym, czy prawym brzegu rzeki.
Wiceprezes Wód Polskich Krzysztof Wo¶ zapewnia³ w poniedzia³ek, ¿e dane meteorologiczne wskazuj±, ¿e nie bêdzie to jednak d³uga przerwa. Jak dot±d powsta³a rynna, któr± bêdzie mo¿na dotrzeæ szybciej do pierwszego zatoru "który mamy zidentyfikowany poni¿ej P³ocka".
Dzieñ zacz±³ siê od odprawy Wód Polskich - rano zapad³a decyzja, ¿e akcja lodo³amania na Wi¶le bêdzie kontynuowana. Silniki odpali³o sze¶æ lodo³amaczy.
Statkom uda³o siê w takiej sytuacji dotrzeæ jedynie do Dobrzynia nad Wis³±. Stamt±d wróci³y do W³oc³awka. Akcja lodo³amania ma byæ kontynuowana w niedzielê.
Od sobotniego przedpo³udnia bierze w niej udzia³ sze¶æ jednostek, w tym dwie najnowsze: Sokó³ i Orkan, dla których to pierwsza tak powa¿na akcja. W gotowo¶ci czekaj± jeszcze dwie kolejne. Pogoda zdaje siê im sprzyjaæ.
Powraca pytanie o systematyczne pog³êbianie Wis³y. Prezes Wód Polskich zapewnia, ¿e jest nawet lepiej ni¿ przed powstaniem tej instytucji, z kolei prezydent P³ocka pokazuje dane i zdjêcia. - Liczby mówi± same za siebie - mówi.
Tyle tych problemów i na ¶wiecie, i u nas... Nie do¶æ, ¿e epidemia, to jeszcze to - za³amuje rêce mieszkaniec Nadwi¶lañskiej w P³ocku.
Akcja - wed³ug planu - rozpoczê³aby siê w sobotê rano. - Widaæ, ¿e troszeczkê zmieniono zdanie. Wszystko wskazuje na to, ¿e te lodo³amacze jednak rusz± - mówi miejski radny Tomasz Kominek. - Trzeba trzymaæ kciuki, aby ten plan siê powiód³.
Z wydanego po posiedzeniu komunikatu wynika, ¿e w rejonie P³ocka jest obecnie kilka stale monitorowanych przez Pañstwow± Stra¿ Po¿arn± punktów, gdzie mo¿e doj¶æ do podtopieñ.
W czwartek ponad 80 stra¿aków i ¿o³nierzy WOT pracowa³o przy zabezpieczaniu workami z piaskiem oraz foli± Centrum Konferencyjno-Piknikowego nad Wis³±. Na miejscu byli te¿ prezydent P³ocka Andrzej Nowakowski i szef Miejskiego Centrum Zarz±dzania Kryzysowego Bogus³aw Sitarski.
Wszêdzie przekroczone s± stany alarmowe.
Popo³udnie przynios³o optymistyczne wiadomo¶ci: zator ruszy³, woda sp³ywa powoli w kierunku W³oc³awka. Ale minê³o kilka godzin i tak optymistycznie ju¿ nie by³o.
Wis³a - gro¼na jest królowa polskich rzek. Kochamy j±, kiedy p³ynie leniwie, nienawidzimy, gdy staje siê gro¼na i z³a.
Z lewego brzegu nasz fotoreporter Piotr Hejke ogl±da³ rzekê w ¶rodê.
Obejrzyjcie zdjêcia ze ¶rodowego przedpo³udnia. Ich autorem jest Tomasz Nies³uchowski.
Nasi fotoreporterzy Tomasz Nies³uchowski i Piotr Hejke wykonali je we wtorek po po³udniu i w ¶rodê.
Zastêpca prezesa Wód Polskich z jednej strony podkre¶la, ¿e najlepszym rozwi±zaniem jest wci±gniêcie do akcji na Wi¶le lodo³amaczy, z drugiej za¶ strony zaleca czekaæ na nie nawet dwa tygodnie.
Zarz±dzenie o ewakuacji wyda³ prezydent P³ocka, mieszkañcy ulicy zamieszkali tymczasowo w Bursie P³ockiej przy ul. 3 Maja albo u swoich rodzin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.