Wiêzienie to przede wszystkim mur, a nie kraty. Przez kraty mo¿na wyjrzeæ na zewnêtrzny ¶wiat, czasem mo¿na nawet wyci±gn±æ rêkê, spróbowaæ tego ¶wiata dotkn±æ. Mur to uniemo¿liwia. Gruby, wysoki, najlepiej szary, wyra¼nie odgradzaj±cy "nasz" ¶wiat od "ich" ¶wiata. Do którego przecie¿ nigdy - jeste¶my tego pewni - nie trafimy.
¯eby przetrwaæ, trzeba zaakceptowaæ, ¿e siê tu jest - mówi± byli i obecni wiê¼niowie. Oto fragmenty ksi±¿ki "Ludzie i gady" p³occzanina Mariusza Sepio³o, która mia³a swoj± premierê w ¶rodê.
W pi±tek, w Dniu Mê¿czyzn, dwa dni po Dniu Kobiet, trudno by³oby nie napisaæ o tym, jak na panie dawniej patrzyli panowie. Autorzy "Kurjera P³ockiego", podejrzewam, ¿e sami faceci, 95 lat temu kilkakrotnie podejmowali na swoich ³amach zagadnienia kobiece. Podejmowali je tak, jak umieli... Patrzyli z góry, z pewn± wy¿szo¶ci± i przekonaniem o w³asnej nieomylno¶ci.
Pradziadkowi na kolanach siada³a s³ynna aktorka i tancerka Loda Halama, dziadek broni³ Anglii, babcia - panienka z dobrego domu - zawsze powozi³a w rêkawiczkach i kapeluszu, a za piêkn± mam± szaleli mê¿czy¼ni. Oto opowie¶æ o rodzinie Raców, w³a¶cicielach s³ynnych ogrodów nad Wis³±
Jedni wrzucaj± wszystkich wyklêtych i narodowców (w tym spod znaku ONR-u - Falangi) do wspólnego worka i zawieszaj± nad nimi aureolê ¶wiêto¶ci. Drudzy ods±dzaj± ich wszystkich od czci i wiary.
Pradziadek mia³ fabrykê obuwia pod Moskw±, dziadek prezesowa³ spó³dzielni szewskiej, ojciec ponad 30 lat naprawia³ buty przy Grodzkiej, a synowi marzy siê w³asnorêczne szycie trzewików. Przedstawiamy rodzinê Morozowów - szewsk± dynastiê z P³ocka.
Czy w maszynie rolniczej, w kombajnie, mo¿e byæ co¶ romantycznego? Co to za ¶mieszne pytanie... Ale kiedy s³ucha siê opowie¶ci Józefa Dêbskiego, który w p³ockiej fabryce, nale¿±cej teraz do New Holland, pracuje ponad 40 lat, to zaczyna ¶witaæ, ¿e tak, ¿e jego praca to przygoda ¿ycia. Mimo ¿e jest tylko czê¶ci± historii tego przemys³u w P³ocku
- W latach 60. p³yty zagranicznych zespo³ów kosztowa³y nawet i pensjê! By³y po 1,2 tys. - 2 tys. z³ - wspomina Maciej Gabryelczyk, p³ocki kolekcjoner winyli. Jego kolekcja liczy ok. 3 tys. egzemplarzy. S± w niej pierwsze wydania p³yt The Rolling Stones, Beatlesów czy Pink Floyd.
Policja codziennie niemal przychwytuje mnóstwo rzezimieszków kradn±cych, wszystko co im pod rêkê wpadnie! ¯adne zamki nie s± w stanie obroniæ ludno¶ci przed t± plag±. Z³odzieje kradn± na targach, na ulicach, z mieszkañ, ze strychów i z piwnic.
Jacek Ostrowski napisa³ ksi±¿kê o porwaniu i zabójstwie znanej w mie¶cie doktor Sefanii Kamiñskiej. To dobrze opowiedziana prawdziwa historia, któr± poznajemy przez pryzmat uwik³anego w zbrodnie z przesz³o¶ci porywacza i seryjnego mordercy, bankruta poszukuj±cego sposobu na odbicie siê od finansowego dna, na wpó³ lojalnego wykonawcê poleceñ tajemniczych mocodawców
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.