Jak przypomina w swoim dekrecie bp Piotr Libera, tzw. ogólna dyspensa obowiązywała od połowy kwietnia. Nadal dotyczy ona tylko osób w podeszłym wieku, z objawami infekcji i odczuwających obawę przed zakażeniem.
Kuria odpowiada na "liczne prośby i pytania" wynikające z łagodzenia obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Film Franko Zefirelliego "Pierwsza Ewangelia", oparty na tekście św. Mateusza, ukazuje Jezusa spiesznie idącego na czele uczniów do Jerozolimy. Kamera ukazuje niekiedy tylko zakurzone stopy Jezusa i uczniów będących w drodze.
Procesje prowadzone zwykle ulicami parafii, miejscowości mają być zastąpione procesjami wokół kościołów. Tam, gdzie "procesyjne obejście kościoła" jest niemożliwe, procesja powinna odbyć się na placu, terenie przykościelnym lub w samej świątyni. Wszystko to z powodu pandemii koronawirusa.
W poniedziałek o zmianach personalnych w parafiach poinformowała kuria diecezjalna. Na emeryturę przejdzie pod koniec czerwca ośmiu duchownych, jest wśród nich ks. Marek Smogorzewski, czyli m.in. - wielu płocczan pamięta - koordynator pielgrzymki Jana Pawła II w naszym mieście w 1991 r.
W Gąbinie był od 2018 r., przeniósł się tam z Bożewa, gdzie też był proboszczem i to aż przez 19 lat. Jeszcze wcześniej jako wikariusz pracował m.in. w parafii św. Jana w Płocku (1988-1995).
Oto pełna treść dekretu Biskupa Płockiego w tej sprawie.
Tak wynika z wtorkowego komunikatu wydziału katechetycznego płockiej kurii w sprawie Pierwszej Komunii Świętej i odnowienia przyrzeczeń chrztu świętego.
Takie dyspozycje jeszcze w marcu wydał duchownym ze swojej diecezji biskup płocki Piotr Libera. Obchody Wielkiego Tygodnia i Triduum Paschalnego zajmują znaczną część jego zarządzenia.
W nocy z Wielkiej Soboty na niedzielę celebrowane jest misterium Zmartwychwstania Pańskiego. Obchodzi się je w sakramentach chrztu i eucharystii. Są one istotnymi elementami Wigilii Paschalnej.
Jak mówić o tym zupełnie niewyrażalnym misterium, jakim jest śmierć na krzyżu Bożego Syna, który stał się człowiekiem? On sam mógłby o tym powiedzieć uczniom po zmartwychwstaniu. Nie uważał, że jest to konieczne.
Wystarczy przeczytać opis Ostatniej Wieczerzy w Ewangeliach synoptyków, by zorientować się, jak bardzo niedojrzali duchowo do uczestnictwa w niej byli uczniowie Jezusa.
W związku z epidemią koronawirusa w uroczystościach będzie mogła uczestniczyć ograniczona minimalna liczba wiernych. Sami duchowni zachęcają, by w tych dniach pozostać w domu, a w nabożeństwach brać udział za pośrednictwem radia i internetu.
Tak wynika z danych zebranych z 249 parafii diecezji płockiej, które wypełniły kwestionariusz "Census Annus 2019" przygotowany przez Stolicę Apostolską.
Dzisiejszą uroczystość papież Paweł VI nazwał "świętem Chrystusa i Najświętszej Dziewicy, która zostaje Matką Boga" (Marialis cultus 6). Chrześcijanie zachodni obchodzą ten dzień, akcentując "fiat" Maryi i słowa Chrystusa: "Oto idę, abym spełniał wolę Twoją, Boże" (Hbr 10,7).
Opustoszały przykościelne parkingi, pusto było i w katedrze, i w innych kościołach na starówce i osiedlach na krańcach miasta.
"Pierwszy upadek jest najbardziej bolesny, tak samo jak pierwsza napaść seksualna. Wyciska znamię na całe życie. Zabiera dzieciństwo i barwy radości. (...) Jezu, leżący pod krzyżem, proszę, niechaj media oraz inni obserwatorzy naszej krzywdy zaniechają bierności bezmyślnego tłumu. (...) Zmobilizuj ich, aby zdobywszy wiedzę, pochylili się i spróbowali wyrwać dziecko z machiny krzywdy" - zabrzmiało w płockiej katedrze.
W 89. rocznicę pierwszych w tym miejscu objawień Jezusa Miłosiernego siostrze Faustynie i po pięciu latach od rozpoczęcia budowy na Starym Rynku mszę św. odprawił tam bp Piotr Libera. Towarzyszyło mu ok. 60 księży.
O jakie dokładnie czyny chodzi - nie wiadomo, bo informacji na ten temat nie udzielała ani prokuratura, ani kuria. Jedyne, co zostało w tej sprawie powiedziane, to że chodzi o nadużycia seksualne.
Jacek Jaśkowiec, architekt, który zaprojektował nowe sanktuarium Miłosierdzia Bożego, przyznaje, że była to wyjątkowa praca. Nie tylko trzeba było zaplanować kościół, lecz także wkomponować go w krajobraz Starego Rynku.
"Odkryj miejsce, które wybrał Jezus" - to hasło obchodów 90. rocznicy objawienia Jezusa Miłosiernego w Płocku. Zaczną się w sobotę od mszy, która zostanie odprawiona w budowanym sanktuarium.
Jest oświadczenie płockiej kurii diecezjalnej w sprawie aresztowanego ks. Krzysztofa L. Prokurator zarzuca duchownemu podstępne seksualne wykorzystanie małoletniego oraz posiadanie treści pornograficznych z udziałem dzieci. "Dokumentację sprawy przesłano także do Kongregacji Nauki Wiary z wnioskiem o usunięcie duchownego ze stanu kapłańskiego" - czytamy w oświadczeniu kurii.
To już tradycja - dzień wcześniej, w piątek, poprzedzą go obchody XXIII Dnia Judaizmu. O 17.30 nabożeństwu biblijnemu i modlitwie za naród żydowski będzie przewodniczył ks. Andrzej Leleń, wykładowca Wyższego Seminarium Duchownego. Miejsce: kaplica WSD.
Dzisiejszym obchodem czcimy trzy wydarzenia z życia Chrystusa, odległe od siebie o trzydzieści blisko lat: pokłon Trzech Mędrców, chrzest Jezusa w Jordanie oraz Jego udział w weselu w Kanie Galilejskiej.
Niedawno informowaliśmy, że wikary z parafii św. Józefa został zawieszony w obowiązkach kapłańskich w związku ze skargą, jaka na niego wpłynęła do kurii. W piątek przedstawiciel kurii złożył - zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią - doniesienie do prokuratury. I Kościół, i prokuratura weryfikują zarzuty kierowane w stosunku do duchownego.
Chodzi o wikarego z parafii św. Józefa na Cholerce. Od paru dni czytelnicy informują nas, że "zniknął", powtarzają różne zasłyszane historie i proszą o wyjaśnienie przyczyn nagłej nieobecności duchownego. Nie chcąc brnąć w plotki, zapytaliśmy o tę sprawę w kurii.
Załóżmy, że Andrzej Nowakowski wygrywa - w 2023 roku - następne wybory na prezydenta Płocka. W takiej sytuacji to właśnie dziś wypadałyby jego połowinki. Za nim bowiem dziewięć lat prezydentury, a w obecnym porządku prawnym przed nim - najwyżej dziewięć.
Mrok niektórych duchownych, którzy stali się wilkami w Owczarni Pana, przysłania blask kapłaństwa i uderza we wszystkich dobrych i szlachetnych księży.
Odpowiada ono zmartwychwstaniu Chrystusa, jest dniem tryumfu Niepokalanej i ukoronowaniem wszystkich Jej godności. W Kościołach wschodnich na określenie święta używa się nazwy Zaśnięcie, na Zachodzie - Wniebowzięcie.
"W związku z profanacją cudownego Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej oraz wizerunku św. Jana Pawła II, do której doszło w dniu 10 sierpnia br. w Płocku, chcemy przeprosić i wynagrodzić Bogu, którego świętość objawia się w Jego świętych, za te przykre dla nas, ludzi wierzących, akty" - tak na godz. 20 w środę zapraszał na stronie diecezji ks. Mirosław Milewski, wikariusz generalny. Na mszy padło wiele gorzkich słów pod adresem kontrmanifestantów.
To pierwszy odpust od objęcia parafii przez Zgromadzenie Misjonarzy Klaretynów - ojciec Marcin Kowalewski jest proboszczem dopiero od 1 lipca. Na uroczystości zapraszał cały Płock. Kościół był pełen ludzi.
... Ireneusza Cieślaka. Pątnicy mają do przejścia ok. 250 km, do jasnogórskiego klasztoru dotrą w środę 14 sierpnia.
Jakże różni się wasza wędrówka od tych marszy, które w ostatnich miesiącach w postaci sześciokolorowej ośmiornicy rozlewają się po Polsce i niestety dotrą niebawem do Płocka, miasta świetlistego szlaku orędzia o miłosierdziu. Dotrą ze swymi niebezpiecznymi postulatami, roszczeniami, które odrzucają prawo naturalne, praniem mózgu - zwłaszcza ludzi młodych - na rozpoczęcie pielgrzymki na Jasną Górę mówił bp Mirosław Milewski. Organizator Płockiego Marszu Równości: - Takie słowa nie powinny paść.
Ewangelia ukazuje, jak bardzo Jezus unikał w ziemskim życiu objawiania swej boskości. To tylko na początku szły za Nim tłumy. A gdy powiedział, że Jego ciało jest pokarmem, a krew napojem, opuściły Go.
Nabożeństwo odbyło się w środę o godz. 19.47 w kościele parafialnym św. Wojciecha na Podolszycach-Południe. Wzięli w nim udział prezesi Wisły Jacek Kruszewski i Tomasz Marzec, trener Leszek Ojrzyński, zawodnicy i kibice.
Misjonarze klaretyni 1 lipca objęli opieką duszpasterską i administracyjną parafię św. Maksymiliana Kolbego. Ingres nowego proboszcza o. Marcina Kowalewskiego CMF (zastąpi ks. Tadeusza Łebkowskiego) już w niedzielę o 12.30.
Orszak wyruszył z katedry, następnie dotarł na plac Obrońców Warszawy, skąd m.in. ul. Kolegialną, Kwiatka doszedł do kościoła św. Jana.
Na zakończenie procesji Bożego Ciała przed kościołem św. Jana dodawał: "Za kilka dni zamilknę w klasztornej ciszy, na kontemplacji, adoracji i medytacji. Potrzebuję tego. Ufam, że mój ukochany Kościół - Kościół płocki - też tego potrzebuje. I to rozumie". Do Płocka bp Libera wróci za sześć miesięcy, czyli w styczniu.
Tradycyjnie podczas głównej procesji Bożego Ciała płocczanie zatrzymywali się przed ołtarzami przygotowanymi przez parafie staromiejskie: św. Maksymiliana Kolbego (Górki), katedralną, farną i św. Jana Chrzciciela.
Jeść Ciało Chrystusa? Pić Bożą Krew, by ona płynęła w naszych żyłach? Poza chrześcijaństwem żadna inna religia nie ośmiela się postawić tak niewiarygodnej propozycji swoim wyznawcom.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.