Pisz±c te s³owa, s³ucham "Pasji Janowej". To mój wielkotygodniowy rytua³, który praktykujê od kilkudziesiêciu lat.
Imponuj±cy rozmiarami "Poczet faraonów" Bogus³awa Kwiatkowskiego (drugie i uzupe³nione wydanie) zawiera ¿yciorysy faraonów w³adaj±cych kolejno staro¿ytnym Egiptem. Mo¿na wiêc je czytaæ na wyrywki, w zale¿no¶ci od potrzeb i zainteresowañ.
Co¶ przecie¿ musia³o byæ pocz±tkiem. Co¶ musia³o sprawiæ, ¿e przeszed³ na ciemn± stronê mocy - o ile w ogóle by³ po jasnej.
Spotkanie z muzyk± Ernsta Köhlera w nagraniu Marka Toporowskiego obudzi³o we mnie zainteresowanie nieznanym mi wcze¶niej ewangelickim ko¶cio³em ¦wiêtego Ducha w Jaworze (województwo dolno¶l±skie).
Nie idzie mi pisanie, nie idzie czytanie, nie idzie s³uchanie muzyki. Bez przerwy sprawdzam, co siê dzieje.
I kto powiedzia³, ¿e w wykonawstwie niemieckiej muzyki barokowej racjê mog± mieæ tylko Niemcy, Belgowie albo Holendrzy? T± p³yt± swoich niepodwa¿alnych racji dowiód³ te¿ Jaros³aw Thiel.
Kilka lat temu zamo¿ny znajomy postanowi³ wybudowaæ dom. Zaczê³o siê od tego, ¿e chcia³ siê w cholerê wynie¶æ z Polski po tym, jak zrozumia³, ¿e rz±dz±cy naszym krajem nie zawróc± z obranego kierunku, prowadz±cego ku przepa¶ci.
Trzy lata temu ukaza³a siê pierwsza solowa p³yta Aldony Bartnik zatytu³owana "Melancholia". Chwali³em j±, choæ mia³a mankamenty zwi±zane z realizacj± d¼wiêku. ¦piewaczka zmieni³a jednak wydawcê.
...za niedope³nianie obowi±zków. To zapewnia mi "lex Czarnek".
Pablo Picasso i Albert Einstein, królowa Wiktoria i król Wiktor Emmanuel III, kompozytor Piotr Czajkowski i pisarz Lew To³stoj, papie¿ Pius IX i sowiecki dyktator Józef Stalin, jazzman Duke Ellington i legenda animacji filmowej Walt Disney. Co ³±czy³o tych ludzi?
Takim epatuje wspó³czesny polski kabaret. Wystarczy wybraæ siê na pierwsz± lepsz± noc kabaretow±, a us³yszymy nie ¶miech, a rechot.
Nostalgia sta³a siê chorob± naszej cywilizacji. Jej objawy to têsknota za powrotem do miejsca i czasu - piêknego, bezpowrotnie straconego momentu w przesz³o¶ci. To dziêki niej pokonywanie przestrzeni nigdy nie by³o ³atwiejsze, to za jej spraw± jeste¶my tak bardzo zanurzeni w przesz³o¶ci.
"Pierwsz± dychê" wymy¶li³ Roland Bury. Przygotowuj±c jubileuszowy koncert Paw³a Wójcika i Tomasza Sarniaka, postanowi³ podsumowaæ pierwsze dziesiêæ lat ich dzia³alno¶ci artystycznej zestawem dziesiêciu p³yt (o¶miu CD i dwóch DVD).
Ten znakomity p³ocki gitarzysta wyda³ niedawno swoj± kolejn± autorsk± p³ytê - "Kod genetyczny" - nad któr± pracowa³ kilka ostatnich miesiêcy.
Grudzieñ przynosi najg³êbsze ciemno¶ci. Zachêcaj± one do rozmy¶lañ. Nie bez powodu grudniowe ¶wiêto odradzania siê ¶wiat³a - dzieñ ¶w. £ucji - to jedno z wa¿niejszych ¶wi±t w Skandynawii.
Z ka¿dym dniem jest coraz ciemniej i coraz bardziej do kitu. Nic mi siê nie chce i w ogóle ¿ycie nie ma sensu. Czy¿by by³o ze mn± a¿ tak ¼le? Nie tylko ze mn±. Zewsz±d s³yszê opisy podobnych objawów. Chyba tylko ma³e dzieci nie s± dotkniête jesienn± depresj±.
Jego fizyczna postura nie sz³a w parze z nieposkromionym apetytem. Poch³ania³ ogromne ilo¶ci jedzenia, a potem chorowa³. Ci±gle marz³, s³owniki czyta³ jak powie¶ci, by³ erotomanem.
Paw³a Kotlê, który jaki¶ czas temu by³ dyrektorem artystycznym P³ockiej Orkiestry Symfonicznej, szczególnie ceni³em za dobór utworów do programów koncertowych.
Tak pomys³owo nazwa³ akordeon Ignacy Zalewski, rocznik 1990. Ten m³ody kompozytor dostarczy³ na p³ytê tria akordeonowego z warszawskiego Uniwersytetu Chopina nie tylko to zabawne okre¶lenie i ciekawy esej, ale i Fantazjê-synopsis na tematy z opery "Halka".
Catherine King, która wraz z zespo³em Gothic Voices koncertowa³a niedawno w P³ocku, wracaj±c do Wielkiej Brytanii, zgubi³a na warszawskim lotnisku iPoda. Na szczê¶cie odnalaz³ siê i odes³ali¶my go na adres domowy. Sprzêt szed³ trzy tygodnie i po drodze zosta³ ob³o¿ony dwoma podatkami. Dlaczego tak siê sta³o? Oto Wielka Brytania po brexicie.
42 lata temu zmar³ ¶mierci± samobójcz± Edward Jerzy Stachura - legenda, idol, mit. Dla wielu by³ pisarzem pokoleniowym i mia³ rzesze wyznawców. Z pisz±cym te s³owa w³±cznie.
W pierwszych edycjach konkursu chopinowskiego przes³uchania by³y tajne. W eliminacjach piani¶ci wykonywali utwory solowe, potem jedn± czê¶æ koncertu fortepianowego z orkiestr± Filharmonii Warszawskiej. Uczestnicy grali na fortepianie ustawionym za okr±g³ym parawanem, który uniemo¿liwia³ dostrze¿enie osoby, która aktualnie znajdowa³a siê na scenie.
Nie zabieram autostopowiczów, a je¶li ju¿, to jedynie w górach, i tylko tych z plecakami wiêkszymi od nich. Podrzucam ich kilka lub kilkana¶cie kilometrów, czêsto nadrabiaj±c drogi.
Jean-Christophe Groffe wci±¿ poszukuje, a zespó³, który prowadzi, powoli staje siê moim ulubionym wykonawc± muzyki dawnej.
Zajmuj±ce, zacne i niebanalne p³yty wydaje Narodowy Instytut Fryderyka Chopina. Z punktu widzenia s³uchacza to wspania³e, bo mo¿na je kupowaæ w ciemno. Z pozycji krytyka ju¿ nieco mniej, bo ich recenzje zaczynaj± wygl±daæ jak zamówiony materia³ reklamowy. A tak przecie¿ nie jest.
Z oczywistych powodów trzeba dzi¶ wzi±æ na celownik tematykê polskiej szko³y. Tym razem - choæ im siê nale¿y - nie bêdzie znêcania siê nad Ministerstwem Edukacji i Nauki.
Co¶ mnie skusi³o i wynaj±³em sobie przewodnika po Galicji. To by³o parê lat temu, kiedy zaczyna³em tam je¼dziæ. Wybór pad³ na stoj±cego przy wiejskim sklepie pewnego rusycystê (jak sam siê okre¶li³).
Tegoroczne wakacyjne woja¿e rzuci³y mnie - jak zwykle - do Galicji. Tym razem Czudec, Zaborów, Pstr±gowa, Strzy¿ów, Frystak, Ropczyce, Smarzowa - a wiêc tereny rzezi galicyjskiej, która pó¼n± zim± 1846 r. przewali³a siê przez te tereny.
Zwi±zek miêdzy Johannesem Brahmsem a Wroc³awiem by³ do¶æ silny. Nie do¶æ, ¿e ten wybitny kompozytor interesowa³ siê ¿yciem muzycznym miasta, to jeszcze skomponowa³ dla wroc³awskiego uniwersytetu Uwerturê akademick± w podziêkowaniu za przyznany mu tytu³ doktora honoris causa.
To by³o na pocz±tku lat 90. Je¼dzi³em wtedy w lipcu ka¿dego roku do Warszawy na festiwal Jazz Warsaw Summer Days. Na bilety jako¶ kasy starcza³o, gorzej by³o z noclegiem.
W³±czam sobie po dwie, trzy i nie mogê wyj¶æ ze zdumienia, jak to siê sta³o, ¿e ten polski ¯yd jest u nas kompletnie nieznany i ¿e pamiêæ o nim przywraca nie rodzima, ale niemiecka firma wydawnicza Eda Records.
Na tym ziemskim padole ³ez wcze¶niej czy pó¼niej dotrze do nas - bêd±cych mieszank± materii i tchnienia - g³os bez s³ów. Poczujemy siê nim dotkniêci, odbierzemy jako rado¶æ albo ból, pragnienie poddania lub odrodzenie.
Bach "nie strumieniem, lecz morzem zwaæ siê powinien". Tê opiniê Beethovena w pe³ni potwierdza najnowsza p³yta duoAccosphere, zawieraj±ca akordeonowe wersje trzech koncertów na dwa klawesyny i orkiestrê Bacha.
Ju¿ nie je¿d¿ê na grupowe wyjazdy wakacyjne. Kiedy¶ w zasadzie tylko tak da³o siê wyjechaæ za granicê.
"Saga rodu Czartoryskich" Zofii Wojtkowskiej to nie tylko porywaj±ca propozycja dla mi³o¶ników historii i ksi±¿kowych biografii, ale - jak s³usznie okre¶la j± sama autorka - historycznoliteracki spacer przez 500 lat dziejów Polski.
.. sir Neville Marriner, wielki brytyjski dyrygent?
Lubiê wstaæ o pi±tej rano. Dzieñ wtedy wydaje siê d³u¿szy. Upaja mnie sytuacja, gdy od ¶witu jest ³adna pogoda, a ja nigdzie nie muszê siê spieszyæ.
Nie myli³ siê Andrzej Kosendiak, mówi±c, ¿e nadszed³ czas, ¿eby polsk± muzykê dawn± przywracaæ nam i ¶wiatu.
W poniedzia³ek zestresowane dzieci wróc± do nauki stacjonarnej. Kilka miesiêcy temu jeszcze tego chcia³y, teraz g³o¶no mówi±: NIE! Czego najbardziej siê obawiaj±? Lawiny sprawdzianów, testów, odpytywañ, wkuwania pamiêciowego i uczenia pod testy - a wiêc boj± siê tradycyjnej polskiej szko³y, której nie potrafili¶my zmieniæ.
Copyright © Agora SA