Oczywiście książki są w języku ukraińskim, płocczanie obdarowują nimi przede wszystkim dzieci uchodźców.
Pełna pozytywnej energii 30-latka z Płocka w pomoc Ukrainie włączyła się mniej więcej miesiąc temu. Na Facebooku można ją znaleźć pod nickami Moniczka Podróżniczka i Moniczka Wojowniczka. Te jej profile to wielkie tablice informacyjne z wiadomościami o tym, jak można pomóc naszym sąsiadom.
Tomasz Dziergowski jest synem właścicieli niedużej piekarni w Cieślach w gminie Bodzanów. W marcu jej pracownicy upiekli 3 tys. bochenków chleba dla mieszkańców Ukrainy. Wcześniej piekarnia z pomocą okolicznych szkół i parafii zorganizowała zbiórkę mąki, w którą włączyło się mnóstwo ludzi.
Na co dzień Daniel Urbański pracuje w płockim urzędzie miasta. Kieruje referatem współpracy z organizacjami pozarządowymi i wolontariatu. Opieka nad tym, co robią wolontariusze, jest jednym z jego zadań. Jednak od dwóch miesięcy to już nie tylko praca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.